» Odchudzająca książka kucharska
» Zrób mnie młodszą, zrób mnie piękną
» Arabska żona
Następna część Arabskiej sagi ukaże się w maju 2024 r. Teraz proponuję "Arabskie opowieści", które wiążą się z serią.
Wszystkim zainteresowanym pragnę ogłosić, że w maju 2023 roku ukaże się kolejna część sagi.
Zawsze interesowała mnie odmienność kultury arabskiej,
a także egzotyka ich kraju.
Gdy tylko przeczytałam „Arabską córkę” zakochałam się bez pamięci w tej historii
i czekałam na kolejne wydania. Co roku myślałam: to już na pewno ostatnia książka, bo co więcej może się jeszcze wydarzyć? Tymczasem Tanya zawsze zaskakiwała. Akcja nabierała tempa. Przystojny Hamid rozbudzał wyobraźnię,
a Maryśka wkurzała nieodpowiedzialnymi decyzjami. Nawet, gdy akcja spontanicznie przeniosła się na Bali nie mogłam oderwać wzroku od kolejnych stron. Gorący romans Doroty wręcz mnie bulwersował, a za chwilę dawał do myślenia, że też należy się Jej szczęście, a może odreagowanie tego przez jakie piekło przeszła. Przez lata uzależniłam się od arabskiej sagi, pokochałam ją i czekam na kolejne tomy. Dodatkowo książka zawsze ukazuje się w maju, tuż przed moimi imieninami i jest wspaniałym prezentem jaki mogę sobie sprawić. Kocham arabską sagę za jej autorkę, której niewyczerpane pokłady fantazji i wiedzy zabierają nas - czytelników w ciekawy oraz pokręcony świat kobiet o trudnej przeszłości i jeszcze trudniejszej przyszłości.
Na początku chciałam Pani bardzo podziękować, za organizowanie takich konkursów, co nie jest rzeczą oczywista!❤️To pokazuje jak bardzo dba Pani o czytelnika. Respekt! Arabska saga urzekła mnie przede wszystkim wiedza jaka zdobyla Pani przez długie lata, pracując w Trypolisie, a później jako asystentka polskich ambasadorów w Libii, Arabii Saudyjskiej i Indonezji. Uważam, ze Pani wykształcenie to podstawa i baza do napisania wiarygodnych i autentycznych książek. Ważnym aspektem jest również długoletni Pani pobyt w krajach orientu. Dzięki temu muzułmańska codzienność i mentalność nie jest Pani obca! Arabska sagę kocham za ta, ze każda cześć sagi można czytać oddzielnie! Kazda stanowi zamkniętą całość, a o wcześniejszych losach bohaterów dowiadujemy się z jej kart. Nic wiec nie stoi na przeszkodzie, aby w każdej chwili rozpocząć przygodę z orientem! Dzięki arabskiej sadze poznajemy odmienne, odległe kultury, mozemy żyć codziennością arabskiego jak i żydowskiego dnia. Autorka ukazuje tu blaski i cienie arabskiego świata. Ujawnia tematy tabu i porusza problemy zamiatane pod dywan. Jestem już właściwie uzależniona od arabskiej sagi i jej bohaterów, którzy stali się jakby moją drugą rodziną. Bardzo podoba mi się też Pani dbałość o koloryt lokalny. Kiedy opisywane były uliczki Tel Aviv w „Arabskiej Żydówce” i panującą tam atmosferę, miałam wrażenie, jakbym rzeczywiście się tam znajdowała. W książkach nie brakuje momentów tragicznych i scen przyprawiających czytelnika o gęsią skórkę lub łzy. Np.„Arabska córka”zawiera moc zdarzeniami i emocji. Ja dałam się porwać i sięgam po kolejne, nowe tomy!
Arabska saga otwiera nasz umysł, poszerza wyobraźnie , wzbogaca słownictwo a przede wszystkim zabiera nas w inna rzeczywistość z dała od szarej rzeczywistości! Bardzo polecam!
Trafiłam na tę serię przez nieoczywisty przypadek
Do Klaudii,
Każda powieść sagi została wydana albo w jedym tomie albo w dwóch. Te podzielone książki to wydanie "kioskowe". Jeśli mąż kupił tom drugi, to teraz trzeba "polować" na pierwszy :)
Do Pauliny,
Seria azjatycka "Okruchy raju" i "Miłość na Bali" jest związana z arabską sagą i jeśli idzie o chronologię, to powinno się je przeczytać po "Arabskiej księżniczce".
Jednak kazdą moją książkę można czytać samodzielnie, bo każda stanowi całość.
Do Basi,
W ostatniej powieści "Arabska Żydówka" opisuję Swarzędz, gdyż byłam w nim na spotkaniu autorskim i bardzo mi się to miasteczko spodobało :)
Moje drogie Czytelniczki,
Jeśli chcecie podyskutować o książkach, czegoś więcej się dowiedzieć, to zapraszam na mój Fanpage @tanya-valko oraz do grupy na Facebooku @Fani Kasiążek Tanyi Valko. Jestem także na instagramie @tanya_valko. Tutaj na stronie ograniczamy się do wpisów, bo nie mogę konkretnie odpowiedzieć danej osobie. Choć próbuję.
Serdecznie pozdrawiam
Niestety "Libia od kuchni" jest teraz do dostania tylko w antykwariatach lub na Allegro.
Następna część orientalnej sagi pt. "Arabska Żydówka" już wczesną wiosną 2021 r. Polecam :)
Następny tom Orientalnej sagi już w paździeniku 2020. Polecam :)
Pragnę zapewnić wszystkich moich czytelników, że "Arabski książę" to nie jest ostatnia część sagi. Na prośbę i życzenie moich fanów oraz z własnej nieprzymuszonej woli :) będę kontynuować Orientalną sagę.
Tak. Już są e-booki. Polecam.
W roku 2020 ukażą się dwie części sagi: jedna w marcu, a następna w listopadzie.
Podaję kolejność w jakiej powstawały moje powieści z arabskiej i azjatyckiej sagi i w jakiej należałoby je czytać:„Arabska żona”, „Arabska córka”, „Arabska krew” i „Arabska księżniczka”. Następnie „Okruchy raju” i „Miłość na Bali”. Jako kontynuacja poprzednich 6 tytułów, powstały „Arabska krucjata”, „Arabski mąż”, „Arabski syn” oraz „Arabski raj”. Mamy zatem 10 tomów tej ciekawej orientalnej sagi. 11 tom, "Arabski ksiażę", ukaże się w marcu 2020. Polecam :)
Moje drogie fanki :) Następny tom ukaże się pod koniec marca. Dokładną datę podam na Facebooku, Instagramie oraz na tej stronie w aktualnościach. Ksiażka już jest w wydawnictwie i niedługo idzie do druku. Polecam.
Moje drogie Panie. Ciąg dalszy sagi nastąpi i na wiosnę 2020 roku ukaże się kolejny (już 11 tom) pt. "Arabski książę". Już się pisze :)
MONIA - w moich powieściach wiele jest ludzkich rzeczywistych losów oraz prawdy hisrtorycznej, lecz wszystko to umieszczam w kokonie literackiej fikcji. Nie piszę niczyjej biografii, ani książek historycznych. Pozdrawiam
Magdalena Z - Ksiązki o Libii można już tylko "upolować" na Allegro lub OLX. Pozdrawiam.
Zawsze, gdy zagłębiam się w lekturze, staram się nadać bohaterom twarz. Często są to oblicza znanych mi już osób. Tak też było w przypadku arabskiej sagi Tanyi Valko. Czytając o perypetiach Doroty, oczyma wyobraźni widziałam w tej postaci Ewę Błaszczyk - kobiecą i odważną "blondie" (którą Pani Ewa na pewno jest). Co do pozostałych bohaterów - to już tylko kwestia naszej pomysłowości i polotu.
Zekranizowanie Arabskiej Sagi to pomysł wspaniały, nietuzinkowy, a kalejdoskop przygód i egzotycznych obrazów tak potrzebny w naszej polskiej szarej rzeczywistości!
Zwłaszcza, że role już obsadzone!
Już dawno o tym myślałam ,i pisałam .Pamiętam ten dzień kiedy do saloniku zagościł pierwszy tom sagi arabskiej , od pierwszych stron znalazłam się w świecie , gdzie zzylam się z głównymi bohaterkami.
Kolejne tomy i wydania tylko potwierdzały mój głód kontynuacji i poznania dalszych losów odważnych i zagubionych kobiet Doroty i jej córek . Za każdym razem przeżyłam zaskoczenie i niedowierzanie ,że można stworzyć takie dzieło książek nic i nikt nie zastąpi są genialne , wzruszające i pozostawiają ciekawość co dalej , to kilka lat pani ciężkiej pracy ,ale osiągnęła pani ogromny sukces chylę czoła i dziękuję za to ,że mogłam znaleźć się w innym świecie i poznać tyle wątków i miejsc a także przeżywać dramaty o jakich się nikomu nie śniło.
Teraz czas drodzy reżyserzy do ekranizacji sagi arabskiej niech nie będzie tylko wyobraźni a stanie się jasne to jest gwarantowany sukces dla osoby kreatywnej we ścisłej współpracy z autorką, ja po prostu wierzę ,że to prędzej czy później musi nastąpić i spełnić się i tak będzie.
To wszystko zasługa autorki , która zaprosiła nas do świata dalekiego wschodu, teraz proszę,żeby reżyser zaprosił nas do kin i nie czekał długo nad zastanawianiem się czy warto , bo już można sprzedawać bilety w przedsprzedaży
Mam na imię Anna, jestem katoliczką i mam męża Araba. Po pierwszą część Sagi sięgnęłam w bibliotece, i po kilku godzinach gdy zamknęłam książkę, wpadłam w zadumę. Niewiarygodne jest to, że Autorka w tak trafny i niezwykle obrazowy sposób potrafiła przenieść swoje obserwacje na kartki, czyniąc tym samym arcydzieło do którego ciągle się wraca i którego nigdy nie ma się dosyć. Po pierwszej części przyszła kolej na następne, i wrażenie takie samo. Nie potrafię się nie zachwycić geniuszem Pisarki, ponieważ oprócz spostrzegawczości, cechuje Ją wyjątkowa empatia i oczywiście lekkie pióro. Każdy opis jest wyczerpujący w każdym detalu. Każde zachowanie bohaterów książki i ich uczucia są tak prawdziwe, że ciężko zrozumieć że to tylko postaci fikcyjne. Okrasy ksiazkom dodają jakże obrazowe opisy krajów, w których przyszło żyć bohaterom. Odnoszę wrażenie, że czytając jestem tam gdzieś obok, razem z Dorotą przemierzam pustynię, razem z Marysią mieszkam w Jemenie, czy z Darią podróżuję do Rakki. Uważam że serial to doskonały pomysł. Przede wszystkim zwizualizuje postaci, i zabierze Nas w podróż po całym świecie, pokazując Nam prawdziwe życie w krajach arabskich. Prawdziwe, czyli nie takie o jakim się słyszy, ale także tę dobrą stronę, ponieważ życie z Arabem bywa trudne ale jest piękne. A żyjąc w świecie, w którym naglasnia się tylko tragedie w krajach arabskich, potrzebna jest iskierka pozytywnego przekazu, a w tych książkach taka niewątpliwie jest.
Uważam, że arabska saga jest doskonałym materiałem na serial ze względu na to, że coraz więcej Polek decyduje się na wyjście za mąż za mężczyzn pochodzenia arabskiego. Pomimo iż mamy XXI wiek świat arabski jest zdominowany przez religie, tradycje i więzy rodzinne. Czuły i przystojny arabski mężczyzna wie jak zdobyć serce pragnącej namiętności europejskiej kobiety. Serial pomógł by ukazać prawdę na temat związków międzynarodowych, miedzykulturowych. Często różnice religijne oraz światopogląd wydają się na pozór błahostkami, a w rzeczywistości okazuje się, że stwarzają one problemy na długie lata. Serial byłby doskonałym "narzędziem" ukazującym z czym musi zmierzyć się europejska kobieta, którą pociąga kultura arabska. Wyjaśnił by także podstawowe kwestie dotyczące praw rządzących światem arabskim, a także częstym pogwałceniem praw kobiet oraz dominacją mężczyzn nad kobietami w świecie arabskim. Kobiece serce kieruje się uczuciami, które często zaslepiaja racjonalne myślenie. Oczywiście istnieją historie z tak zwanym happy endem, jednak często dochodzi także do takich sytuacji jak porwania dzieci czy odseparowanie matki od własnych dzieci. Serial pomógł by ukazać polskim telewidzom realia życia europejskiej, niezależnej kobiety, która w imię miłości decyduje się po części zrezygnować z własnej wolności praw.
Ekranizacja Arabskiej Sagi pozwoli na poznania przygód Doroty i jej córek szerszemu gronu odbiorców, a nie tylko czytelnikom. Uważam, ze sa 3 główne powody dlaczego powiesc powinna pojawic sie na ekranach.
1.Poniewaz, arabski swiat jest zupelnie inny od tego, który sobie wyobrażamy lub który znamy z wakacji all inclusive. Nie sadze, ze kazdy mial szansę obserwować wojnę, życie Beduinów na pustyni czy poznac tajemniczą stronę Bali.
2. Poniewaz, panuje ogolna niechec do arabow, mysle, ze zekranizowanie powiesci pomogloby przedstawic swiat arabski w innym swietle. Jak w kazdym innym miejscu sa ludzie dobrzy ktorzy daza do ulepszenia swiata jak i ludzie zli, ktorzy krzywdza innych i daza po trupach do celu. Pomimo, wychowania bohaterow w innych kulturach, wedlug innych wartosc powieść pokazuje, ze mozna polaczyc ogien i wode i zbudowac trwale uczucie pomimo roznic jakie dziela ludzi. Oraz uświadomić ludziom, ze kazdy zasluguje na szacunek i zrozumienie. Uwazam, ze odpowiednio zbilansowany scenariusz nie powinien spowodowac wzrostu nienawisc.
3. Poniewaz, Arabska Saga to przepiekna opowiesc o wielkiej milosci, rodzinnych wzlotach upadkach. Pokazujaca jak wielka sile ma milosc nie tylko pomiedzy kobieta i mezczyzna, matka i corka, ale takze pomiedzy siostrami.
Powiesc pokazuje jak niewiarogodna sile ma w sobie czlowiek zeby walczyc z przyciwnosciami losu, jak przewrotne i zaskakujace jest zycie oraz ile ludzie potrafia zniesc i wycierpiec dla tych, ktorych kochaja.
Emocje i historie jakie ukazane są w ksiazkach spowodują, ze milionych w szczegolnosci kobiet nie bedzie mogla oderwac sie od telewizora.
Pozdrawiam
Arabska saga to niesamowita opowieść o miłości, cierpieniu, trudach życia przede wszystkim arabskich kobiet. Bohaterzy książek, a zwłaszcza kobiety, których los wydawałoby się jest w rękach mężczyzn, toczą niesamowitą walkę o godność i szczęście. Dla swych dzieci są w stanie pokonać niezliczone kilometry dróg i wszelkie przeszkody na nich się pojawiające. Arabska saga to opowieść, która wciąga i hipnotyzuje, oprowadza nas po niełatwym i niezbyt przyjaznym, dla kobiet i dzieci, świecie, pokazuje okrucieństwo, ale także niezłomną wiarę i nadzieję, że cel podróży jest tuż tuż. Między cieniami prześwitują na szczescie promienie słońca, sceny miłości i radości, zwiastujace nadejście lepszych dni. Ale czy promienie te zawsze juz beda swiecic w zyciu bohaterów? Czy ludzie naprawde sie zmienija dla miłości? Czym w zasadzie jest milosc? Czy milosc idzie w parze z wiarą i religią? Ekranizacja tych historii byłaby idealnym rozwiązaniem dla osób, które słyszały o arabskiej sadze ale nie przepadają za książkami. Z pewnością też obejrzałyby ja osoby, które czytały by sprawdzić czy ich wyobrażenie o bohaterach się ziscilo. Ja osobiście uwielbiam ta plejade książek i z niecierpliwością będę czekać na serial o bohaterach.
Kiedy byłam w szkole średniej pierwszy raz przeczytałam "Arabską żonę" i byłam pod takim wrażeniem, że szperalam we wszystkich okolicznych bibliotekach w poszukiwaniu kolejnych części tej sagi. Losy bohaterów i oni sami pochłaniają w całości. Z trudem odrywałam się od lektury, no chyba, że było to coś naprawdę pilnego, lub ktoś chciał ze mną złapać jakikolwiek kontakt. Gdy skończyłam czytać szukalam w internecie filmu na podstawie arabskiej żony. Zdzwilam się, że nikt do tej pory nie wpadł na pomysł, by stworzyć film o losach tej niebywale wciągającej historii. Czytając kolejne tomy tylko utwierdzalam się w przekonaniu, że jeśli powstanie kiedyś film/serial o życiu tej polsko-libijskiej rodziny, to będzie zupełny hit. Wielu ludzi zna arabski świat tylko z mediów i raczej od złej strony, a te książki ukazują tą niesamowitą kulturę z zupełnie innej strony. Oczami wyobraźni widzimy piękno orientu, niesamowitą złożoność charakterów osób tej kultury. Przede wszystkim uświadamiają, że nie można generalizowac na podstawie jedynie kilku głośnych afer, tego jacy są Arabowie. To jak łączą w sobie zarówno miłość i nienawiść jest imponujące. Pani książki ukazują świat, którego większość Polaków niestety nie zna lub ma jego skrzywiony obraz. Ale to dzięki tej sadze, zaszczepiła Pani we mnie ogromną miłość do bliskiego wschodu, a książki, które teraz czytam są związane wyłącznie z tą tematyką. Powstanie serialu będzie dobrym krokiem, ludzie kachaja takie historie. To będzie świetny interes i ogromna przyjemność. Myślę, że wiele osób w Polsce podzieli moje zdanie i jeśli tylko będą mieli okazję, tak jak ja połkną orientalnego bakcyla
Kilka lat temu po przeczytaniu pierwszego tomu stwierdziłam, że jest to idealna książka na film. W miarę ukazywania się kolejnych tomów tylko utwierdzałam sie w tym przekonaniu. I faktycznie powinien to być serial nie film. Oby rzetelnie zrobiony. Dlaczego? Bo saga arabska jest bogactwem wiedzy o kulturze, o zwyczajach , o klimacie, zakupach, pogodzie , życiu sfer wyższych jak i zwyczajnych ludzi . O tym jak wyglada zwyczajny dzień , jak wyglada wojna na bliskim wschodzi z bliska, o przyjaźniach róznych kultur. O tym co dzieli a co łaczy ludzi innych kulturowo. Zarówno w krajach arabskich jak i Indonezji. Jest to głos autorki, która zna realia życia tam z autopsji i tu Pani Tanyu byłaby Pani idealnym scenarzystą . I gdyby serial nagrywano w ścisłej współpracy z Panią byłby hitem na pewno.No marzy mi się. Tylko nie wiem czy to powinna byc produkcja polska, raczej nie. Tu trzeba naprawdę dużych pieniędzy i, koneserów prawdziwego dobrego kina i ludzi z pasją. Szczerze życzę aby taki serial powstał :) Byłaby to skarbnica wiedzy o kulturze nam znanej wybiórczo tylko. Powodzenia :)
Cała saga pokazuje cały wachlarz emocji, ludzkich zachowań, wad i zalet. Nie stoi po żadnej stronie barykady. Nie ma postaci całkowicie dobrych i złych. Każdy bohater odzwierciedla to, co dzieje się w życiu człowieka tj miłość, nienawiść, zemsta, wybaczenie. Wszystko jest realne, prawdziwe. Nic nie jest przeslodzone ani przesadzone. Książka jest życiowa i tak cholernie prawdziwa. Ile kobiet ma męża "araba" nie tylko z korzeni i pochodzenia ale i mentalności, jednocześnie mając polski paszport i obywatelstwo. Która z nas nie doświadczyła zdrady, porzucenia, nie zaplatala się w sieć intryg, nie sklamala? Mało pielka jest w polskich domach i małżeństwach? Wiele z nas marzy o egzotycznej miłości, porywach serca. Dlaczego serial? Bo dość w tv produkcji kompletnie odbiegajacych od rzeczywistości, naciaganych z bohaterami, których doba trwa chyba 48 godzin, nie pracują ale jedzą na mieście, mają luksusowe auta, pieniądze na kosmetyczki i mieszkania minimum m4. Ta Saga to historia dla zwykłych ludzi, odbiorów którzy oglądajac to pomyślą "boże, to chyba o mnie". Granice są otwarte. Emigracja i związki mieszane to chleb powszedni, ale jest w tym coś nowego i świeżego, pociągającego. Dodać do tego Polke, krajankę - sukces murowany. Warto pokazać też odmienność kultury, religii tak jak w książce, bez krainy mlekiem i miodem płynącej ale i bez piekła muzułmańskich krajów.
Arabska saga
Każde serce wspomaga!
Jest naszym defibrylatorem skutecznym stuprocentowo.
Nie pozwala się nudzić, zwolnić niezdrowo.
Za to trzyma w napięciu perfekcyjnie.
Otula miłością, złości, pieści nasze zmysły - jakże atrakcyjnie!
I to wszystko miałoby znaleźć się na ekranie?
Och! Niechaj tak właśnie się stanie!
Chyba każdy widz marzy o czymś nieszablonowym,
O serialu, który zająłby nasze serca i głowy.
Każdy dzień miałby swój punkt kulminacyjny przed telewizorem,
A i tak myśleliśmy o Dorocie bez przerwy, z przejęciem i z marzeniem o jej szczęściu - z uporem!
Chciałabym by jej historia nie była egzotyką,
By każdy z nas miał nadzieję na miłość - choćby porywał się na te osobiste słońce z motyką!
Hm, czekam więc z niecierpliwością na producentów reakcję ochoczą.
Mnie ta saga skłania do poezji, a ich niech te nasze rozmiłowane serca zaskoczą!
W dzisiejszym trudnym świecie, tak pełnym rasizmu, nietolerancji i ignorancji, ważnym jest przedstawianie ludziom faktów. Książki przedstawiają bardzo szeroki wachlarz wszelkich, zarówno ludzkich jak i nieludzkich zachowań, które powinny ujrzeć światło dzienne nie tylko tym, którzy czytają książki. Serial, który byłby tak wielowątkowy i poruszający wiele aspektów życia, zapewne dotarłby do szerokiej publiczności, co przyczyniłoby się nie tylko do świetnej produkcji, ale dodatkowo stałby się dyskusyjny, co w świecie seriali dałoby nowy i świeży powiew...oraz ogromną oglądalność. W końcu serial byłby edukacyjny, ciekawy, może poruszający do zmian i myślenia, dający pełen nieprzekłamany obraz życia w krajach arabskich...najlepszym scenariuszem zawsze jest życie, nie mam żadnych wątpliwości co do opłacalności produkcji, miliony czytelniczek nie mogły się pomylić.
Należę do mniejszości ludzi w Polsce, którzy kochają Indie, filmy Bollywood, kulturę, muzykę, stroje indyjskie <3 Kultura arabska jest tak samo mało znana w naszym kraju jak jest to w przypadku Indii. Myślę, że serial na podstawie sagii arabskiej, byłby idealnym przewodnikiem po tym egzotycznym świecie. Możliwość otwarcia się na inne, poszerzenia swojej wiedzy, tolerancji, a także możliwość przeżywania historii miłości Polki do człowieka innej kultury, religii. Kocham filmy o miłości, szczególnie tej niejednoznacznej, trudnej, zakazanej. Myślę, że polski rynek serialowy, filmowy ma przesyt seriali w stylu M jak miłość, Przyjaciółki itp. Czas na świeży powiew wiatru znad piasków pustyni, na egzotyczną miłość, na arabskie dźwięki muzyki chwytającej za struny serca, na łzy, śmiech, na wielkie emocje, na niezapomnianą przygodę ! Skoro TVP emituje seriale tureckie, czas pomyśleć o produkcji opartej na tej niesamowitej historii miłości, trudnej miłości, zderzającej dwa światy, dwie kultury, religie.
Saga z odpowiednio dobraną muzyką, aktorami i scenerią mogłaby narobić sporo hałasu na takiej platformie jak np. Netflix. Dlaczego serial byłby dobrze odebrany? To proste! Każda z książek porusza inny temat osadzony oczywiście w realiach i mentalności arabskiej. Reżyser miałby okazję "popłynąć" w kwestii arabskiej wiosny budując akcje i napięcie. (Smutek i żal związany ze śmiercią ulubionego bohatera) Widząc jak dobrze przyjęły się tureckie seriale emitowane w polskiej telewizji( nie ma się co oszukiwać powodem tego jest orientalna uroda tamtejszych mężczyzn czy kobiet- tego nie brakuje w tych książkach ) ludzie lubią oglądać piękne domy i luksusowe życie, które również znajdziemy w arabskiej sadze. Zdecydowanie życie Marysi i Doroty przedstawione w serialu pomogłoby w podjęciu ważnych decyzji młodym dziewczynom, które nie wiedząc zbyt dużo o tamtejszej kulturze postanawiają wyjść za muzułmanina. Jeżeli mowa też o kulturze wszystkie ciekawostki zebrane z doświadczenia autorki sagi pomogłyby zrozumieć lepiej mentalność ( np gościnność )tamtejszych ludzi i fakt ,że nie można oceniać ich z perspektywy naszego życia w Europie.(to tak jakby jechać w podróż aby zasięgnąć wiedzy na temat kultury danego państwa i przesiedzieć cały pobyt w hotelu z ofertą all inclusive, czasami trzeba sie utożsamić, żeby lepiej zrozumieć mentalność jednak ludzie od razu zaczynają krytykować nie używając nawet żadnych argumentów) Serial byłby również dobrą motywacją dla tych, którzy twierdzą że ich życie jest ciężkie i nie ma wyjścia z trudnej sytuacji. W takiej chwili bohaterowie mogliby się utożsamiać z osobą Marysi, Doroty i innymi poszkodowanymi w czasie wojny i nie tylko .Co by się nie działo postaci z arabskiej sagi nikt nie przebije
Na konkretną datę jeszcze za wcześnie, ale tytuł mogę już podać. "ARABSKI RAJ"
Biblioteka musi mnie zaprosić. Można do mnie pisać na Facebooku na moim fanpage'u oraz przez stronę internetową.
Z chęcią przyjadę :)
Następna część sagi już za rok, na wiosnę 2019 r. Polecam :)
Zapraszam na mojego Fanpage na Facebooku. Tam można ze mną podyskutować, zadawać pytania i prawie natychmiast otrzymać odpowiedź.
https://www.facebook.com/Tanya-Valko-697494960286757/
Tanya Valko jest pionierka jeśli chodzi o tematykę arabska. Autorka pochodząca z Polski, poznała kraje arabskie od podszewki i dlatego jej książki zyskują na autentyczności.
Ostatnia część arabskiej sagi pt: "arabski syn" od samego początku pokazuje jaka jest mentalność i natura ludzi, a bardziej fanatyków, jak okropne i ogromne żniwo zbiera wojna i na jak wielka skalę działa. "Arabski syn" pokazuje, że niezależnie od tego gdzie jesteś? Nie możesz czuć się bezpiecznie bo "przeszłość" Cię dogoni i prędzej czy później wyrówna rachunki.
Książka to opowieść o córkach i synach islamu, tych dobrych, złych i pogubionych-to opowieść o dobrze i źle, to opowieść o miłości i nienawiści.
Jesteście ciekawi czy Daria mimo wymazania z pamięci najbliższych, będzie w stanie odnaleźć drogę do domu? Zastanawia Was gdzie i na jakim etapie są Marysia i Hamid?
Koniecznie przeczytajcie Arabskiego syna, a znajdziecie odpowiedzi na swoje pytania.
Arabski syn jest to powieść przepełniona emocjami, jak każda część tej sagi. Autorka zmusza nas do uśmiechu, łez, lęku, troski, radości, miłości, nienawiści.
Arabski syn to nic innego, jak emocje przelane na papier. Tanya Valko jest mistrzynią władania ludzkimi emocjami, manipuluje czytelnikiem w przyjemny i pozytywny sposób, który nie pozwala się oderwać od książki. Dlatego przeczytałam ją za jednym razem, mimo burczenia w brzuchu, zmęczenia. Po prostu musiałam wiedzieć, jak ta historia się rozwinie.
Bardzo martwiłam się o Darię, z całego serca kibicowałam jej, na drodze do marzeń. Nie zdradzę, jak potoczyły się jej losy, ale siła jej nie opuszczała.
Marysia w trosce o siostrę i w walce o jej wolność nie była samotna, towarzyszył jej Hamid, który z wzajemnością znowu wkradł się do jej serca.
Arabska Saga nigdy mnie nie zawodzi, zawsze wiem po co sięgam i na jakim poziomie jest ta literatura. Tanya Valko utrzymuje stałych czytelników i przyciąga nowych. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedź jest prosta – jej książki same się bronią, bo są genialne!
Autorka jak zwykle wciąga czytelnika w brawurową opowieść o przeżyciach polskiej rodziny w orientalnym kraju.
Mamy okazję znowu poznać losy ukochanych bohaterów – Doroty, Darii, Marysi, Hamida, oraz mniej ukochanego – Johna.
Z wielką radością śledziłam postępy na drodze uczuciowej Marysi i Hamida, bardzo kibicuję tym bohaterom i widzę, że mój doping przyniósł upragnione skutki.
Daria jest uwikłana w niesprzyjające jej wydarzenia, wydaje się zamknięte w dosłownie bombowej pułapce. Ale teraz jest matką, co dodaje jej siły, która rozbroi nawet największego terrorystę.
Bohaterowie jednoczą się, by pomóc Darii. Widać tu rodzinne więzy, miłość.
Autorka nie zawiodła mnie, naprawdę chcę już mieć możliwość poznania kolejnej części przygód tych niesamowitych bohaterów.
Polecam wszystkim!
"Arabski syn" to kolejna książka na która czekałam cały rok, a czytanie trwało tylko 3 dni. Czyta się ja jednym tchem. Kto przeczytał poprzednie tomy nie zawiedzie się też na tej części. Może troszkę mniej jest w tej części emocji niż w poprzednich ale losy bohaterów są bardzo ciekawe. "Arabskiego syna" powinna przeczytać każda dziewczyna, która zamierza poślubić Muzułmanina. Pozna dogłębnie co jej będzie wolno a czego nie będzie mogła robić, jak naprawdę wygląda życie w krajach arabskich. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Darii i jej męża dżihadystę.
"Arabski syn" po raz kolejny wprowadza nas w tajemniczy, zachwycający a zarazem przerażający świat Orientu. Poznajemy kolejne losy Doroty, Marysi, Darii i ich rodzin. Przekonujemy się jaka sile ma miłość a także nienawiść, jak przewrotny jest ludzki los, jak trudno jest odkryć prawdziwe oblicze człowieka oraz z jaka łatwością i pokorą kobiety z rodu Salimi potrafią poddać się losowi po to, żeby powstać i walczyć dalej o swoje szczęście i swoją rodzinę. Zaskakujące wątki, przewrotność akcji, niezrozumiałe wybory bohaterów powodują, że nie można oderwać się od książki. "Arabski syn" to powieść dla każdego, kto pragnie przenieść się w nieprzewidywalny i zagadkowy świat Orientu i na chwilę oderwać od codzienności.
"Arabski syn" to książka, która powaliła mnie na kolana. Po przeczytaniu poprzednich części, czekam na każdą kolejną, która zawsze jest inna, zawsze zaskakuje, zawsze trzyma w napięciu. Z zapartym tchem czytam też obszerne i umiejętnie napisane opisy miejsc, w których toczy się akcja.
Arabski syn wzbudza tyle skrajnych emocji, ile nie wzbudzała dotychczas żadna część. W moim sercu wygrywa jednak "Arabska żona", ale tylko (albo aż) dlatego, że jest tą pierwszą. To tam poznajemy główne bohaterki, od tego się zaczęła cała fascynacja światem arabskim. Autorka najnowszą częścią podniosła poprzeczkę, która lata temu została już postawiona bardzo wysoko. Czapki z głów!
Od dawna ciekawi mnie życie i los ludzi żyjących na Bliskim Wschodzie. Gdy dowiedziałam się, że istnieją książki powiązane z tym tematem, z ogromną chęcią zabrałam się do ich czytania.
Autorka powieści Tanya Valko, przez wiele lat mieszkała na Bliskim Wschodzie miała styczność z " tamtym " światem. Zapewne nie jedno widziała i słyszała, dzięki temu podzieliła się swoimi przeżyciami i wiedzą z nami czytelnikami. Do tej pory wydała już 9 części bestsellerowej sagi. W tym ostatnią z nich, najbardziej kontrowersyjną - ,, Arabski syn ''.
Arabski syn został wydany w 2018 roku. Dzieło to zajmuje koło sześciuset stron na których zapisane są dalsze losy Darii, Marysi, Doroty oraz ich mężów.
Książka rozpoczyna się dalszymi losami Darii i jej męża Jasema pod imieniem dzihadi John. Ich losy trzymają czytelników w ciągłym napięciu. Daria ślepo zakochana w dżihadyście ma nadzieję na lepsze , szczęśliwe życie. Niestety wojna na Bliskim Wschodzie okazała się gehenną nie tylko dla bohaterów powieści ale dla tysięcy ludzi. Losy bohaterów splatają się ze sobą jest płacz, bezsilność i wiara w lepsze jutro. Okrutny świat kalifatu chłonie tysiące bezbronnych ofiar. Czy bezkarny dżihadysta John pozostanie panem życia i śmierci? Czy Darii uda się odnaleźć spokój ducha, czy odważy się na odejście od męża? Czy jej siostra zdoła ją uwolnić z sideł kalifatu? Na te i tysiące nurtujących pytań znajdziecie odpowiedzi na stronach kolejnej orientalnej sagi ,, Arabski syn ".
Można by powiedzieć , że wszystko co autorka opisuje się zgadza. Bliski Wschód jak i kalifat istnieją pochłaniają niewinne ofiary. Fikcyjne postaci tylko uzupełniają i przybliżają nam tamten świat. Nawet nie spostrzegamy się, iż książka już się kończy. Nieznane są nam dalsze losy bohaterów, pozostaje tylko czekać na kolejną intrygująca i kontrowersyjną sagę rodziny Doroty i jej córek , wnucząt , mężów i ojców.
Tanya Valko od lat nie rozczarowuje fanów Arabskiej i Azjatyckiej Sagi, rozwijając historię naszych ulubionych bohaterów - Doroty, Marysi i Darii. Autorka posiadająca ogromną wiedzę na temat świata muzułmańskiego sprawia, że czytelnik zostaje bez reszty wchłonięty w fabułę i przeżywa losy postaci, czasami się z nimi utożsamiając. Najnowsza część „Arabski syn” to mieszanka skrajnych emocji z uspokojeniem. Kontynuacja historii Darii, na którą z niecierpliwością czekaliśmy, wzbudza podziw dla siły złamanej życiem dziewczyny. Jej związek z Jasemem to pasmo przemocy i brutalności, owocem którego jest tytułowy syn. Autorka w mistrzowski sposób ukazuje świat dżihadystów, wprowadzając nas w patriarchalny chaos i bestialstwo na porządku dziennym. Wątek młodszej córki Doroty przeplata się z heroiczną akcją Marysi i Hamida, którzy usiłują wyrwać Darię ze szponów kalifatu. Ich uczucie okazuje się silniejsze, niż cokolwiek, co staje im na drodze. Para ta jest absolutnym faworytem od samego początku i mimo, że zaliczała wzloty i upadki, to wciąż relacje Miriam-Hamid są bliskie i pełne miłości. Elementem rozweselenia okazuje się być Dorota, która pociesza czytelnika swoją prostolinijnością i charyzmą. Autorka porusza również problemy tj. fala uchodźców czy fanatyzm religijny. Czytanie sagi uwrażliwia na cierpienie innych, ubogaca wiedzę na temat Bliskiego Wschodu, a także poszerza horyzonty. Wartka akcja i język bohaterów sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Wielowątkowość powieści wręcz zachwyca, a zawarte informacje są dowodem na rzetelność Tanyi Valko, która jest prawdziwą znawczynią tematu. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka literatury ambitnej i angażującej czytelnika do własnych refleksji.
Kolejna, dziewiąta już cześć niesamowitej sagi opowiadającej o losach kobiet z rodziny Salimich. Daria, żona jednego z największych dzichadystow zasilających szeregi ISIS, po latach spędzonych na biciu, ponizaniu i więzieniu jej przez bezwzględnego męża, rodzi bliźnięta syjamskie. Kobietę przerasta ta sytuacja, próbując uciec od męża i niechcianych dzieci szuka sposobu na oderwanie się od codzienności, nowe znajomości jednak nie przynoszą nic dobrego. Ostatecznie Daria odnajduje w szpitalu swoją matkę. Czy jednak przeszłość pozwoli jej tak łatwo odejść? Czy jako poszukiwana żona dzihadysty znajdzie akceptację rodziny? Co stanie się z jej synami i jakie będą losy jej męża? Te wszystkie odpowiedzi znajdziecie w Arabskim Synu. Pełna niemożliwych do przewidzenia zwrotów akcji, trzymająca w napięciu zarówno książka jak i cała saga. Czytelniczki pokochały Tanyę Valko za jej otwierające oczy na świat książki, za ukazanie jak często bogactwo przeplata się z biedą a prawda z kłamstwem. Absolutny must have na liście Arabskich klimatów. Ocena 10/10
Jestem zafascynowana twórczością Tany Valko przeczytałam wszystkie książki i za każdym razem czułam rozczarowanie że to już koniec i znowu trzeba czekać na kolejną część Zrób mnie młodszą... zaczęłam czytać jako coś nowego jednak to jest „kolejna część” i po jej przeczytaniu czułam znowu niedosyt Arabski syn... zaintrygował mnie fakt że Daria znając pogmatwane losy swojej matki i siostry popełnia błędy brnąc w kłopoty tak jak jej krewne a jednak kolejną książkę pochłonęłam jednym tchem aby rozpocząć od początku swoją arabsko -azjatycką sagę delektować się i czekać cierpliwie na kolejne części Arabski syn podobał mi się bo długo czekałam i byłam ciekawa co dalej jednak losy Darii trochę mnie rozczarowały niemniej jednak czekam na kolejne części
Arabski syn to powieść, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Losy bohaterów wciągają nas, pochłaniają nas czas i umysł. Jednak jest to bardzo przyjemnie spędzony czas.
Daria wciąż jest uwięziona w pułapce zwanej „mąż”, jednak jej koszmar może się skończyć. Zarówno jej, jak i jej synowi na pomoc spieszą Marysia wraz z mężem, którzy na nowo budują swoje relacje.
Akcja odgrywa się w gorącym klimacie, niestety nie są to przyjemne wakacje, lecz trudne wydarzenia. Każdy czytelnik może w tej książce znaleźć coś dla siebie.
Polecam zarówno wiernym fanom tej autorki, jak i wszystkim czytelnikom.
"Arabski Syn" długo wyczekiwana kolejna część arabskiej sagi. Kolejny raz Tanya Valko ukazała nam okrucieństwa wojny ,okrucieństwa współczesnego świata. Jak zła interpretacja religii może wpłynąć na życie i losy zwykłych rodzin w szczególności kobiet i dzieci. Marysia i Hamid udowodnili że miłość może zwyciężyć wszystko. Krnąbrna siostra Marysi pogubiła się w swojej miłości w swojej drodze do szczęścia. Arabski świat spaczył jej postrzegania rzeczywistości.
Książka także ukazała nam jak wygląda prawdziwe życie w obozach dla uchodźców, Tanya Valko ukazała nam z jakimi problemami musi zmierzyć się współczesny obywatel świata.
Arabskiego syna czyta się lekko mimo że nie jest to lekka powieść , tej książki się nie czyta ja się pochłania każde słowo każde zdanie każdą stronę .
Chciałabym podziękować za ukazanie nam nie tylko orientalnego piękna ale także o otworzenie oczu na otaczające nas tragedie. Mimo że w zaciszu własnego bezpiecznego domu możemy odczuć emocje i ból z jakimi zmagają się ludzie w krajach arabskich.
Nie pozostaje mi nic więcej jak znów wyczekiwać kolejnej części Arabskiej Sagi.
Dziękuję za, to że Pani jest.
Tanya Valko "Arabski syn" opasłe tomisko ponad 600 stron, to jest to co lubię, a jeszcze bardziej lubię sagi ciągnące się przez pokolenia. Ten tom wyróżnia się mnogością wątków, mnogością miejsc w jakich dzieje się akcja i mnogością postaci. Nie wiem czy ktoś kto nie czytał poprzednich tomów będzie w stanie się połapać we wszystkim :) Miałam przez chwile wrażenie, że Dorota się starzeje (wreszcie :) ) , ale i wkurzała mnie jej naiwność chwilami. Ona już jakby nie myślała po polsku ale po arabsku. Wsiąkła przez lata w kulturę ,w zwyczaje, jakaś mniej waleczna się stała dalej komplikuje sobie życie :) Daria i Miriam tez mnie chwilami wkurzały swoją naiwnością ale miłość siostrzana pięknie pokazana. Generalnie bogactwo postaci, każdy inny charakter, inny typ osobowości wzbudzają w czytelniku skrajne emocje. Od euforii, radości po wkurzenie, smutek czy żal. Trzyma w napięciu momentami intensywnie, doprowadza do łez również często. Po przeczytaniu, odłożeniu długo nie da się sięgnąć po kolejna książkę, bo nie będzie ona smakowała na miarę wątków z tej sagi.....
Gdybym miała wybrać ulubiony tom sagi to chyba nie potrafiłabym. Ten 7 był smutny bardzo ,może te watki syryjskie miały wpływ może przytłoczył mnie ten dodatek na końcu książki Uchodźcy na Bliskim Wschodzie..... No wg mnie ten tom wyróżnia się nieco na tle pozostałych.
Nie zgodzę się z opiniami, że książka jest nudna i nieprzewidywalna. Książka jest bardzo dobra dla kogoś kogo temat Bliskiego Wschodu interesuje. Ja się zżyłam z postaciami przez wiele lat, bywają powtórzenia ale to pewnie zabieg gwoli przypomnienia i osobiście mi to zupełnie nie przeszkadza.
Dla tych którzy nie czytali poprzednich tomów jest ściągawka na końcu Geneza postaci serii zarówno arabskiej jak i azjatyckiej - i najważniejsze wydarzenia ich życia, koligacje rodzinne a faktycznie czasem można odnieść wrażenie ,że trochę to pokręcona. Nie pamiętam czy takie coś było w poprzednich tomach, wypożyczałam je z biblioteki. Przydał mi się w czasie czytania.bo faktycznie dużoooooo ludzi przewinęło się przez tomy.
Przydatny na końcu jest również Słowniczek obcych słów, zwrotów i nazw. Jest tez dodatek Bilans ofiar i strat materialnych w Syrii i tu moja propozycja wróćcie do tego wątku dopiero jak przetrawicie treść samej książki, to naprawdę dołujące i mi osobiście przyćmiło trochę radość z przeczytania książki, jednocześnie uzmysłowiło ,że mamy do czynienia nie tylko z fikcją literacką ale z realnymi brutalnymi faktami.....
A to co najważniejsze to, że nie jest to jeszcze ostatni tom :) I bardzo dobrze, bo ciężko rozstać się będzie kiedyś z Dorotą chyba do niej mam największy sentyment :)
Polecam wszystkim zarówno ten tom jak i wszystkie wcześniejsze.
Gdyby ktoś nie miał pomysłu na prezent dla lubiących czytać to świetnie prezentowałaby się całość arabskiej i azjatyckiej sagi. Osobiście nie obraziłabym się gdyby ktoś mnie tak chciał obdarować
Autorka stworzyła kolejną niesamowitą część opisującą życie naszych ukochanych bohaterów. Jestem z Dorotą i jej rodziną od pierwszej części i moja miłość do nich wciąż rośnie.
Arabski świat mnie pochłonął w całości, Tanya Valko naprawdę potrafi operować emocjami i zaciekawić czytelnika. Mimo opasłych tomów mi wciąż jest mało.
W tej części znowu rozbawiła mnie Dorota, która swoim wdziękiem rozbudza serce czytelnika. Tym razem pragnie także zdobyć serce mężczyzny…
Jednak serce matki tęskni i umiera z niepokoju za córką, która sama stała się matką. Czy Daria odnajdzie w sobie siłę, by ochronić siebie i maleństwo przez niebezpieczeństwem i losem, który stworzył jej mąż?
Arabski syn to opowieść o miłości rodzicielskiej, jej sile i walce o dobro rodziny.
Polecam!
Jak co roku czekałam z niecierpliwością na kolejną część Arabskiej Sagi. I za każdym razem jestem mile zaskoczona.
"Arabski Syn" najnowsza część zachwyca od pierwszej strony. Jest to połączenie gorących uczuć, okrucieństwo świata w którym żyjemy i zagłębienie w religię, która w niewyobrażalnym tempie rozprzestrzenia się w nasze spokojne życie. Miłość Darii do Jasema, która przeradza się w nienawiść i z tego uczucia rodzą się dwaj synowie. Tak różni a złączeni ciałem, co doprowadza do tragedii.
Dzieje Marysi i Hamida pokazują, że miłość jest w stanie wybaczyć i przezwyciężyć wszystkie trudności. I za każdym razem ich gorące uczucie staje się niezniszczalne.
Dorota i jej pokręcone losy.. wydaje się, że w końcu odnalazła szczęście i miłość.
Książka pokazuje życie ludzi takich samych jak my lecz ogarniętych wojną religijną. Jak wiele bólu i cierpienia jest na świecie. Tanya Valko przybliża nam temat okrutnego traktowania kobiet. Ludzi żyjących w kalifacie, gdzie brutalność, bieda i nie ludzkie zachowania są na porządku dziennym.
Książka do samego końca trzyma w napięciu. Każda strona zaskakuje. Pozostaje jedno: czekać na kolejną część
Tanya Valko to mistrzyni twórczości w arabskim klimacie, pisząca polskim piórem.
Autorka wie jak skraść serce czytelnika, umie przyciągnąć do swoich książek i zatopić nas w wielu tomach, oraz pragnieniu, by sięgać po kolejne części.
Arabski Syn ponownie przenosi nas w gorący klimat (a dokładniej w piaszczyste tereny malowniczej Syrii, Kataru i Arabii Saudyjskiej), podsycany uczuciami, troskami i perypetiami bohaterów. Bohaterowie obecni w tej powieści są pełni różnic, sprzecznych charakterów, ale łączą ich rodzinne, lub przyjacielskie więzi.
Spotykamy tu oczywiście kobiety z rodu Salimich - cudowną Dorotę oraz jej córki - Marysię i Darię, którym będą towarzyszyć ich mężowie - Hamid oraz John.
Uczucie między Marysią i Hamidem znów kwitnie, mimo przeciwności, które los rzuca im pod nogi. Ale w końcu wszystko sprzyja, aby para mogła znów być razem, stworzyć pełną rodzinę dla Nadii i Adila.
Daria jest zagubiona, życie z dżihadystą należy do czegoś, co jest ponad ludzkie siły. Ale teraz ma motywację - syna, dla którego musi walczyć, gdyż jest jego jedyną ostoją bezpieczeństwa.
Dorota wciąż szuka swojego miejsca w świecie, oraz otwiera serce na nowe znajomości. Ta bohaterka zawsze dostarcza czytelnikowi potężnej dawki humoru, na szczęście i tym razem nie zawodzi w tej kwestii!
Autorka nie zwalnia z kroku, podejmuje w swoich książkach brutalną i trudną tematykę, która w tamtych rejonach jest czymś, co się autentycznie dzieje.
Jestem pełen podziwu za pomysłowość Tanyi Valko, która jest po prostu królową arabskich klimatów. Książki są jedyne w swoim rodzaju i za każdym razem niecierpliwie czekam na kolejną część.
Z całym sercem polecam książki tej autorki, nie zawiedziecie się. Są tak uniwersalne, że każdy czytelnik znajdzie w nich coś dla siebie.
„Jeśli mężczyzna zaprasza żonę do swojego łoża, a ona odmawia, anioły przeklinają ją do samego poranka” Al-Bukhari, Al-Sahih.
Jak co roku z niecierpliwością czekałam na kolejny tom arabskiej sagi. Czy kobiety z rodziny Salimi ponownie doznają wielu cierpień i niesprawiedliwości ze strony arabskiej nacji? Czy islam rodzi tylko chore idee, które mają ogromny wpływ na życie kobiet poddanych męskiemu światu?
Każdy kto chciałby poznać odpowiedź na to pytanie powinien sięgnąć po najnowszy tom arabskiej serii „Arabski syn” Tanyi Valko.
Jakie losy spotkają bohaterów książki „Arabski syn”? Czy Marysia i Hamid wyrwą Darię z rąk dżihadysty Jasema? Czy Darin będzie chciała powrócić do swojego wcześniejszego, jak się Jej wydawało monotonnego i nudnego życia? Jak splotą się losy dobrych i złych ludzi różnych narodowości?
O ile w początkowych częściach sagi z zapartym tchem śledzimy losy Doroty i Marysi, o tyle teraz prym wiedzie Daria – druga córka Doroty i młodsza siostra Marysi.
Dziewczyna uwikłana w małżeństwo i ciążę z niebezpiecznym dżihadystą przechodzi duchową oraz fizyczną przemianę. Czasami sama siebie nie poznaje, jaką bezwzględna, przebiegłą i zaślepioną kobietą potrafi być. Postać Darii wzbudza w czytelniku wiele skrajnych emocji, ale także dostarcza napięcia i zwrotów akcji, dzięki którym książka jest bardzo fascynująca.
W powieści soczyście i barwnie przedstawiony jest świat Bliskiego Wschodu. Dzięki osobistym obserwacjom autorki poznajemy zwyczaje, tradycje i ciekawostki arabskiego życia. Trudny i często tragiczny los kobiet poddanych arabskim „panom i władcom” nie raz wzrusza do łez i daje do myślenia, jakie my Europejki mamy wspaniałe życie w naszych krajach.
Bogactwo Dubaju miesza się z biedotą Beduinów, którzy często tracą resztki człowieczeństwa w swoim prymitywnym, wiodącym przez pustynię życiu o czym przekonuje się Marysia.
Tany Valko wieńczy książkę licznymi przypisami zawierającymi tłumaczenie arabskich słów, modlitw czy potraw, co potęguje doznania czytelnika – jakby sam znajdował się w samym środku bliskowschodniego świata.
„Arabski syn” to książka, w której każdy czytelnik znajdzie ciekawy wątek dla siebie. Rodzina, miłość, tradycja, religia, terroryzm to tematy wiodące. Osoby, które zaś czekały na kolejny tom arabskiej sagi nie będą znudzone losami bohaterów, ponieważ akcja jak zwykle toczy się bardzo wartko. Każdy, kto chociaż raz przeczyta książkę z arabskiej serii będzie pełny podziwu dla połączenia rzeczywistości i fikcyjnego świata Bliskiego Wschodu przedstawionych przez Tanyię Valko.
Liczę na to, tak jak wszyscy moi fani, że następna część sagi ukaże się za rok :)
Pozdrawiam
Witam :)
Przeczytalam od pierwszej do ostatniej i z tego co widze to zapowiada sie ciag dalszy co mnie i wiele innych czytelniczek ogromnie by ucieszylo :)
Pani ksiazki zawsze koncza sie w taki sposob ze ciag dalszy musi byc a wrecz uwielbiam czytac Pani ksiazki :) :) :)
Pochlania sie jednym tchem niezaleznie jak gruba jest ksiazka. Czy sa moze plany kolejnej czesci Pani Tanyu?
Losy Doroty to sfabularyzowana historia kilku kobiet. Wiele prawdziwych historii przewija się w moich powieściach.
Witam. Mam do Pani pytanie, które mnie zastanawia od bardzo dawna. Moja mama, pare lat temu zaczęła czytać książkę "Arabska żona", każdy wtedy jej mówił ze jest to książka autentyczna - ze na prawdę żyła sobie kiedyś taka Dorotka, która przeżyła wszystkie te straszne chwile. Gdy już podrosłam na tyle aby zacząć czytać, (nie mogłam pominąć tej lektury) wypożyczyłam ja w bibliotece, Panie bibliotekarki również podtrzymywały te słowa ze jest to książka na faktach. Z tego co kiedyś mi się przewinęło, Pani historie zawarte w książkach to nie jest jedna historia danej osoby tylko kilka. Czy tak samo było z pierwsza książka? Jest to kilka historii zawartych w jednej książce?
Jest Pani moja ulubioną autorką, z niecierpliwością czekam na Arabskiego syna. Pozdrawiam :)
Premiera powieści "Arabski syn" już 22 maja 2018 r.
Powieść "Arabski syn" ukaże się w maju 2018.
Odpowiadajac na pytanie Julii podaję kolejność, w jakiej należałoby czytać moje powieści:
1. "Arabska żona"
2. "Arabska córka"
3. "Arabska krew"
4. "Arabska księżniczka"
5. "Okruchy raju"
6. "Miłość na Bali"
7. "Arabska krucjata"
8. "Arabski mąż"
9. "Arabski syn" - MAJ 2018.
Polecam serdecznie :)
Na stronie trudno porozmawiać i wymienić się opiniami. Zapraszam zatem na mój Fanpage na Facebooku.
Życzę Pani dużo zdrowia, uśmiechu i dalszych sukcesów :) Oby nigdy Pani nie przestała tworzyć!
Całuję,
Karina
Pani Zuzanna zgadła tytuł następnej części :) Tak, będzie to "Arabski syn". Pozdrawiam wszystkich moich czytelników
Razem z mamą uwielbiamy Pani książki. Arabską sagę czyta się niesamowicie, czekamy na kolejne części ;)
Po "Arabskim meżu" będzie "Arabski..." Tak będzie następna część w połowie 2018 roku. Trzeba trochę poczekać, ale chyba warto :)
Podaję kolejność, w jakiej należałoby czytać moje powieści:
1. "Arabska żona"
2. "Arabskacórka"
3. "Arabska krew"
4. "Arabska księżniczka"
5. "Okruchy raju"
6. "Miłość na Bali"
7. "Arabska krucjata"
8. "Arabski mąż".
Polecam serdecznie :)
Po "Arabskiej córce" jeszcze wiele się wydarzy i Dorota na pewno spotka jeszcze Ahmeda. Nie ma Pani pojecia, jak ten ich związek zaskakujaco się rozwinie. Pozostaje jedynie czytac, czytać, czytać :)
Kobiety mają to do siebie, że komplikują sobie nieziemsko życie na własne życzenie.
A opowiedziane historie w "Miłości na Bali" wszystkie są prawdziwe. Mieszkam tutaj, interesuję się losami Polonii i wszystkich cudzoziemców, czytam o tym również na blogach, gdzie ekspatrianci skarżą się na swoją sytuację. Dobrze jest to przeczytać przed podróżą czy osiedleniem się na tej wyspie i wiedzieć przed czym się strzec i co nas może spotkać. I trzeba wykupić ubezpieczenie i to najwyższy pakiet, a nie oszczędnościowe. Tutaj służba zdrowia jest płatna i nikt palcem za darmo nie ruszy, nawet żeby pomóc umierającemu.
Książki o tematyce arabskiej są fantastyczne! Ukazują kulturę arabską z zupełnie innej strony, jakby od środka. Są też swoistym ostrzeżeniem dla młodych dziewczyn, którym wydaje się że miłość może pokonać wszystkie przeciwności. Natomiast " Miłość na Bali" to pakiet bzdur wyssanych z palca. Zlepek wszystkich możliwych nieszczęść, jakie mogą się przytrafić człowiekowi i to na własne życzenie. Książka zawiera więcej trupów niż nie jeden horror czy kryminał. Jest prawdziwą antyreklamą tej wspaniałej rajskiej wyspy. Jeśli planujecie kiedyś pojechać na Bali to nie czytajcie!
W "Arabskim mężu" będą ukazane dalsze losy Darii - wszystko, lub prawie wszystko się wyjaśni. Polecam :)
zaczynam czytać Miłość na Bali i zastanawiam się co będzie jak już skończę ją czytać ..
będzie brakować mi bohaterów szczególnie Marysi i Doroty, którzy "towarzyszą" mi w życiu
nie wyobrażam sobie wieczoru po pracy by nie móc przeczytać co się dzieje u bohaterów ..wyobrażam ich sobie jakby toczyli swoje życie w tym samym czasie co moje,
chciałabym kiedyś 'spotkać"głowne postaciepowieści nie tylko w mojej głowie ..
Pani Tanyo,
Zakochalam sie w Pani ksiazkach, bo sa naprawde fantastyczne, mam tylko jedna uwage, prosze dokladniej opisac slowa pochodzenia obcego typu: sunna, zakat, etc. etc. Szczegolnie w Arabskiej Zonie nie bylo zadnych odpowiednikow, a przeciez ten swiat malo jest nam znany.
Za sprawą sagi arabskiej powróciły czasy, gdy jedna książka czytana była przez kilkanaście osób
Fantastyczna narracja sprawia,że czyta się jednym tchem, niecierpliwie czekając na ciąg dalszy."Okruchy raju" przeczytane w weekend, przeszły już w następne ręce, a ja nie mogę się doczekać kontynuacji..
Od 4 czerwca mam Okruch raju, na początku czytałam po kilka storn, gdyż mam świadomość, że na kolejna część będę musiała poczekać około roku, tak jak to miało miejsce z poprzednimi częściami. Te kilka stron oczywiście nie dały mi żadnej satysfakcji, więc w dwa wieczory pochłonęłam całość. I co teraz zostałam z masa pytań i pełna oczekiwań na kolejną część nowej sagi. Nawet zastanawiałam się nad tych czy czytać kolejna bo już powoli te skomplikowane losy zaczynają mnie denerwować, ale jak nie czytać, jak czasem mam wrażenie, że Dorota i Marysia to moje znajome w końcu tyle o nich wiem muszę czekać i czytać. Dziękuje!!!
Oczywiście jak większość czytelników czekam na kolejną część Sagi:)
Pozdrawiam:)
Pani Tanyo! Z niecierpliwością czekam na kolejną część arabskiej sagi! Mam nadzieję, że zamierza Pani dalej kontynuować losy tak bliskich memu sercu bohaterów! W Hamidzie zakochałam się chyba tak bardzo jak Marysia:) Moja ulubiona część - arabska krew (na długo zostanie ze mną ten szokujacy obraz wojny domowej i tak niespodziewane zakończenia wątków Muaida, Hassana, Raszida czy rodziny Chadzidży). Na minus jednak muszę zaliczyć wątek Ahmeda w arabskiej krwi. Strasznie naciągany i chyba troszkę bez pomysłu. Ale ogólnie zakochałam się w arabskiej serii bez pamięci!
I oczywiście ostatnia powieść"zrób mnie młodszą..."również zapierająca dech w piersiach! Jestem Pani wielką fanką!Czekamy z niecierpliwośćią ...
Bardzo proszę o jak najszybsze napisanie kontynuacji Arabskiej księżniczki..!!!
Co będzie z małą Nadią.?? Co z Marysią.?? Przecież ona kocha Hamida.!!
Właśnie skończyłam czytać Arabską Księżniczkę..!!! Mam nadzieję , że niebawem wyjdzie kolejna część, bo długo nie wytrzymam.. Książka kończy się dosć niespodziewanie i raczej wątpię, że jest to zakończenie tej niesamowitej i wciągającej sagi.. Wręcz nie wyobrażam sobie zakończenia tej wspaniałej i absorbującej historii w taki sposób... Aż teraz mi smutno i żal... Jestem w szoku po przeczytaniu zakończenia...Z niecierpliwością czekam na kolejną część/./!!!!
Już nie mogę się doczekać .! Czekam na nasteppna.!
SZANOWNA PANI,
PIERWSZĄ KSIĄŻKĄ O TEMATYCE ARABSKIEJ JAKĄ PRZECZYTAŁAM BYŁA "ARABSKA ŻONA" I DALESZE CZĘŚĆI. OD TAMTEJ PORY PRZECZYTAŁAM 45 KSIĄŻEK O ARABACH, MUZŁUMANACH I LOSACH KOBIET W TAMTYCH KRAJACH. POMIMO TEGO,ŻE OD ZAWSZE W WIĘKSZOŚCI WYPADKACH NIE PODOBAŁ MI SIĘ ISLAM I NIE POPIERAM GO, TO DZIĘKI PANI JESZCZE BARDZIEJ OTWORZYŁAM OCHY NA TĄ KULTURĘ I ZROZUMIAŁAM JAK DOBRZE JEST ŻYĆ W EUROPIE....
TO DZIĘKI PANI ZACZĘŁAM CZYTAĆ TEGO TYPU KSIĄŻKI I PODRÓŻOWAĆ ( JESTEM NIMI ZACHWYCONA I ZAFASCYNOWANA)
DZIĘKUJĘ PANI I PROSZĘ O JESZCZE JEDNĄ CZĘŚĆ ARABSKIEJ. ARABSKA KSIĘŻNICZKA TAK SIĘ KOŃCZY,ŻE MUSI BYĆ KOLEJNAGRUBAAAA CZĘŚĆ :)
?
Czekam na kolejne części z niecierpliwością!
Pozdrawiam,
Przeczytałam właśnie kolejną część "Arabska Księżniczka" i już nie mogę doczekać się następnej:)
Pozdrawiam:)chciałabym wiedzieć co dalej z bohaterkami, jak sprawy Marysi i Hamida
Pozdrawiam
Witam bardzo serdecznie,Składam wielkie podziękowania za książki ,które Pani napisała a ja z tak wielką fascynacją je przeczytałam, absolutnie jestem "zauroczona" jeśli tak można to nazwać ,krajami bliskiego wschodu, zafascynowała mnie kultura, religia i zwyczaje tych krajów. Ma Pani taką lekkość w przekazywaniu tak ciężkich i tragicznych wydarzeń. Czekam na kolejną książkę "Arabską księżniczkę" i już nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać o dalszych losach bohaterek. Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie :))